piątek, 10 sierpnia 2012

Spacer w parku

W związku z tym, że mój szeltik zna nasze osiedle jak własną kieszeń, postanowiłam urozmaicić mu tereny i zabrałam na spacer do parku. Dojazd autobusem w oczywiście znienawidzonym przez Artisa kagańcu. Odnoszę wrażenie, że Warszawa jest pod tym względem bardziej tolerancyjna, bo tam „dostawałam” od pasażerów, że pies jeździ w kagańcu, że go męczę. A u mnie kierowcy zazwyczaj się czepiali i myślę, że nawet chętnie by mnie wysadzili. Ale nieważne. Perspektywa spędzenia popołudnia nad fontanną w zielonym parku była bardzo przyjemna. Zaopatrzona w książkę, psie smaczki i psi pakiet dotarłam na miejsce i trochę się rozczarowałam. Nie chcę robić antyreklamy mojego miasteczka, bo wrony już skutecznie się o to postarały. Poza tym przyzwyczajona do obrazów warszawskich piesków szczęśliwie biegających po Polach Mokotowskich (i nie tylko) i pływających w tamtejszej fontannie, w porównaniu  z możliwościami jakie miałam, niestety nie mogłam zapewnić Artisowi takiej rozrywki jaką chciałam, żeby miał. Jednak moje szetlandzkie szczęście nie miało mi tego za złe i doceniło te wszystkie chęci i starania. Art wskoczył na ławkę i siedząc obok swojej pańci zagłębionej w literaturze amerykańskiej, obserwował swoimi szetlandzkimi oczkami z szetlandzkim uśmiechem na pysiu nowe tereny skąpane w letnim słońcu. Bo psie przysłowie mówi przecież „Wszędzie dobrze, ale z pańcią najlepiej”.




9 komentarzy:

  1. To dobrze, że zabrałaś go w nowe miejsce. Po zdjęciach widać, że mimo wszystko mu się bardzo podobało. Fajne psie powiedzenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że go zabrałaś w nowe miejsce :) Pewnie mu się podobało!
    Extra focie :*)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie: www.mundkowaferajna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale, oby więcej wypraw tu i tam! Pokazujmy sobie nawzajem wiele, nowych miejsc i rzeczy! Spędzanie dużo czasu ze swoim ukochanym psem to sama przyjemność! :)

    Zajrzyj do nam, my też próbujemy swoich sił w blogowaniu.

    http://7loving-dog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyprawy w nowe miejsce to co sheltie uwielbiają ;) Mój tak już się przyzwyczaił, że natychmiast adaptuje się w nowym miejscu (przykładowo zasnął na portierni w TVN-ie) :D
    Pięknego masz szelciaka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie można u Ciebie dołączyć do członkostwa? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. najważniejsze że czas spędziliście razem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To dobrze, że przynajmniej Artisowi spodobała się wyprawa :D
    Dodaj obserwatorów, proszszszę.
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas, Agata z cavisiami!

    OdpowiedzUsuń
  8. To bardzo proste. Z przyjemnością Ci pomogę. Wystarczy, że wykonasz następujące czynności: kliknij projekt (góra, po prawej stronie) -> Układ (po lewej stronie) -> Dodaj gadżet(np. po prawej stronie masz coś takiego napisane) -> szukasz "Obserwatorzy" (tam mogą być dodatkowe możliwości które ustawisz i DODAJ. GOTOWE! :D

    OdpowiedzUsuń